wtorek, 3 marca 2015

[Anime] Noragami

Z lekkimi oporami, od bardzo długiego czasu skusiłem się na jakieś anime. Polecono mi Noragami, więc powoli się za nie wziąłem, ale po pewnym czasie zarwałem noc, żeby oglądnąć cały sezon do końca (cały czas jeszcze to odsypiam, korzystając z tego, że jestem chory i siedzę w domu). Przejdźmy więc do konkretu.

Anime zabiera nas do świata, w którym bogowie panują nad naszym dobrem, usuwając z niego zjawy, przez które ludzie mają dziwne myśli, zazwyczaj samobójcze. Na samym początku poznajemy główną bohaterkę, Hiyori, która razem z przyjaciółkami spaceruje po dzielnicach swojego miasta. Zobaczyły one ogłoszenie, w którym ktoś napisał, że poszukują kota.

Poszukiwany sierściuszek pojawia się tuż przed nimi a złapać go próbuje drugi, najważniejszy bohater, czyli Yato, bóg zniszczenia. Nikt, poza Hiyori go nie widzi, a ten wbiega na ulice pod pędzący autobus. Dziewczyna bez wahania go ratuje. Gdy już myśli, że się udało, okazuje się że opuściła swoje ciało, które zostało potrącone przez pojazd, a sama zmieniła się w pół-zjawę z ogonem.

Kiedy Hiyori wraca do swojego ciała, leży w szpitalu i na szczęście nic jej nie jest. Wtedy bożek przybywa do niej, aby podziękować za to, co zrobiła, a ona w zamian za pomoc chcę, żeby już skończyło się to całe "wychodzenie" z ciała. Wtedy zaczyna się cała przygoda.












Anime podchodzi pod gatunek Fantasy, akcja i przygodowy. Wprowadzono w nim elementy komediowe i takie, które powinny rozśmieczyć widownie, jednak nie zawsze to wychodzi. Kreska osobiście mi się bardzo podoba, jednak nie jest jedną z najlepszych jakie widziałem. Muzyka także do najgorszych nie należy, a o głosach bohaterów się nie wypowiadam, ponieważ zawsze robią na mnie wrażenie.

Fabuła bardzo się rozkręca (co tłumaczy oglądnięcie 9 odcinków pod rząd), ale nie chcę jej za bardzo spoilerować. Powiem, że będzie dużo walk, nowych ciekawych postaci i problemów, z jakimi bohaterowie muszą się zmierzyć. Do anime jest jeszcze OVA, ale nie miałem okazji jej jeszcze zobaczyć. Ogarnę ją pewnie dziś wieczorem, ale raczej nie będę pisał na jej temat.

To tyle na tę chwilę. Troszkę się z tym wszystkim rozkręciłem, co mi się bardzo podoba. W planach na najbliższy czas mam jednego, dwa posty, jednak chciałbym dostawać propozycję od was, czym mógłbym się zając, o czym napisać. Dobrze, nie przeciągając dłużej. Cya ^^
Wszystkie obrazki pochodzą ze strony: Thumblr

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz